coaching, psychologia, Rozwój osobisty, Wartości

Potęga podświadomości

Potęga podświadomości

Od dawna wiadomo, że nasz umysł jest bardzo potężnym, lecz jeszcze mało zbadanym „narzędziem”. Okazuje się, że już w XIX wieku wierzono w potęgę podświadomości, którą bada się po dziś dzień. Co skrywa nasz umysł?

Spotkałaś się ze stwierdzeniem – „mówisz i masz”? To tak właśnie działa Twoja podświadomość i prawo przyciągania. Istnieje bowiem prawo, które najogólniej rzecz ujmując twierdzi, że przyciągasz energię, którą sama wyrzucasz w świat.

Na co dzień ciężko jest nam zauważyć, że w ogóle dysponujemy czymś takim jak potęga podświadomości. Więc czym właściwe jest podświadomość? Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie naukowo powiedzieć czym ona jest. Można jedynie stwierdzić, że podświadomość jest pewną częścią nas samych, którą dysponujemy – a ma ona ogromny wpływ na nasze decyzje.

Podświadomość wie, czego w danej chwili chcemy czy potrzebujemy – to taki „siódmy zmysł” lub intuicja. Zbiera różne informacje i je koduje. Jeśli zakoduje sobie, że coś jest ładne, to już takie będzie, a jeżeli z kolei coś zostanie zidentyfikowane jako złe, to niestety, zawsze będzie siedzieć w naszej głowie jako coś złego.

Jak i dlaczego warto pracować i wpływać na podświadomość?

Praca nad podświadomością jest ciężka, bo jak już pisałam wcześniej, na co dzień nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ją posiadasz. Jednak praca nad nią może sprawić, że będziesz mogła polepszyć swoją jakość życia.

Najczęstszą i najłatwiejszą pracą na podświadomością jest afirmacja. Powtarzanie sobie tych samych sentencji np. ,,że uda nam się zdobyć nową pracę i osiągnąć w niej sukces” jest pracą nad świadomością. Jednak musisz pamiętać, aby w tych działaniach być systematycznym, a na pewno któregoś dnia sentencja zadziała i osiągniemy to czego chcieliśmy.

Prawo przyciągania działa, musisz jednak wiedzieć, że nie możesz siedzieć bezczynnie i oczekiwać, że wszechświat zrobi coś za Ciebie. Bo tak nie jest To Ty sama musisz sprecyzować swój cel i musisz robić wszystko, żeby ten cel osiągnąć. Przy tym musisz skupić się na pozytywnych stronach działania i wierzyć, że Ci się uda. 
Jeśli nie podejmiesz żadnego działania, a swój czas będziesz jedynie marnować na narzekanie i odbieranie wszystkiego dokoła w ciemnych barwach, to jestem pewna, że takie właśnie będzie Twoje życie – negatywne, nudne i pozbawione barw. 

Często osoby które chcą się czegoś dowiedzieć o swojej podświadomości, poddają się hipnozie. Dzięki temu z naszego umysłu udaje się wyciągnąć rzeczy, z których na co dzień nie zdawaliśmy sobie sprawy. Z takich sesji możemy się dowiedzieć o naszych lękach lub pragnieniach. Coraz więcej ludzi decyduje się na takie sesje, tylko po to, by dotrzeć do głębi samego siebie.

Nie bez powodu również marketingowcy interesują się tym tematem, a neuromarketing rozwija się w zastraszającym tempie. Prowadzi się różnego rodzaju analizy, o tym jak dany produkt ma mieć kolor opakowania, gdzie powinien leżeć w sklepie, aby potencjalny odbiorca mógł go zauważyć i chciał go kupić. Dokładnie tak działa na nas nasza podświadomość.

Zastanawiałaś się kiedyś jakie Ty schematy masz zakodowane w swojej podświadomości? Zastanawiałaś się nad tym, jakie myśli na co dzień towarzyszą Ci w działaniach? Czy wiesz, że Twoja postawa i Twoje działania powodują, że u Twoich dzieci właśnie ta podświadomość kreuje nowe schematy? Zaciekawił Cię ten temat?

Wpadnij na mojego fanpage tutaj: W drodze po szczęście będę jeszcze o tym pisać. Zachęcam również do zostawienia swojej opinii w komentarzu, co myślisz o prawie przyciągania.


Read More
Rozwój osobisty, Wartości

Jak się podnieść po porażce? Wykonaj

jak podniesc sie po porazce

Porażka wpisana jest w nasze życie i z tym nie ma co dyskutować!

Nie słyszałam jeszcze o człowieku, który od pierwszego kroku zrealizował cały swój plan, nie natrafiając po drodze na przeszkody, trudności czy konieczności zmiany w założeniach.

Tak jak zmiana dzieje się cały czas, tak i porażka jest częścią naszego życia.

Jeśli poddajesz się biegowi wydarzeń i nie panujesz nad tym, co dzieje się w Twoim życiu, to ryzyko związane z porażką i poczuciem , że znowu coś nie wyszło jest bardzo duże. Tak samo jest w sytuacji, gdy świadomie planujesz zmianę. Zawsze jest ryzyko, że coś nie wyjdzie, że zmienią się okoliczności na które czasem w ogóle nie mamy wpływu.

Porażka jest dobra, ale tylko wtedy, kiedy wiesz, że umiesz podejść do niej ze spokojem i zastanowić się, co dana sytuacja chce Ci powiedzieć. Porażka to lekcja, z której możesz dużo się nauczyć, żeby następnym razem nie popełnić tego samego błędu.

porażka

Spróbuj znaleść swój cel…

Podniesienie się po porażce wcale nie jest takie oczywiste i łatwe. Strach przed kolejną często paraliżuje tak bardzo, że nie pozwala na kolejny krok.

Sama mam za sobą dwa nieudane projekty firm, które w bilansie końcowym mocno zdebetowały konto bankowe moje i mojej rodziny.  Po takich porażkach powinnam przestać myśleć o założeniu kolejnej firmy, tylko najlepiej zabukować się gdzieś na jakimś bezpiecznym etacie, z płatnym urlopem i regularną pensją na koncie.

Wiem jednak, że do pracy, w której ktoś mną zarządza totalnie się nie nadaję i gdybym zdecydowała się na taki krok, to byłabym zwyczajnie nieszczęśliwa. A jednak szczęście to moja najważniejsza wartość, więc właściwie pozostałam bez wyboru. W sumie wybór był: mogłam do końca swoich dni być na zasiłku z tytułu niepełnosprawności mojego dziecka i dalej żyć z dnia na dzień, zapominając o mojej pasji, marzeniach i wytyczonych celach.

     „Porażka daje możliwość rozpoczęcia na nowo w sposób lepiej przemyślany.”

Jak się podnieść po porażce?

Zawsze po sytuacji, którą zakwalifikuję do kategorii „PORAŻKA” przez chwilę pozwalam sobie na żal, czy smutek. Uczucia, które się pojawiają dużo mówią nam o nas samych, dlatego nie warto spychać ich i tłumić, tylko poobserwować.

Mam taką swoją metodę na takie emocje: nadaję im kształt czegoś, czego nie lubię. Jeśli to strach, to przybiera u mnie kształt pająka albo jakiegoś robaka. Obserwuję go i wszystkie myśli, które pojawią się w trakcie tej obserwacji. Daję sobie czas. Stopniowo, jak strach maleje, mój pająk też się zmienia, jest coraz mniejszy i mniejszy. Gdy jest już taki prawie niewidoczny dziękuję mu za jego obecność i mówię, że może już odejść. Obserwuję całą sytuację, widzę jak odchodzi, a ja mu macham na pożegnanie.

Wtedy też przychodzi moment w którym analizuję całą sytuację, już bez emocji, na chłodno. Zastanawiam się, co mogłabym zrobić inaczej, jak następnym razem uniknąć podobnych błędów. Nie traktuję porażki jak końca świata, tylko wyciągam lekcję na przyszłość. I kroczę w stronę słońca, w stronę moich marzeń, w stronę pasji, która daje mi radość i szczęście!

Koniecznie przeczytaj mój ostatni artykuł o tym, jakie przeszkody możesz napotkać w drodze po własne szczęście! Tekst znajdziesz TUTAJ!

Read More
Proaktywność
Rozwój osobisty, Szkolenie, Wartości, Wyzwanie

Proaktywność – rozwój osobisty nie dla wszystkich?

Proaktywność sposobem na rozwój?

Rozwój osobisty, w jaki sposób by go nie zdefiniować, wymaga od osoby rozwijającej się minimum wysiłku. Zbyt często obserwuję sytuacje, w których rozmawia się o rozwoju jako o czymś „na topie”, ale nie wiąże się to z żadnym działaniem  ze strony osób rozwijających się. Kluczowym elementem rozwoju jest niewątpliwie proaktywność. 

Czym jest ta cała proaktywność: modnym słowem dla grona osób ze świata rozwoju osobistego, czy sposobem na zmianę swojego życia, swoich nawyków?

Proaktywność

Kim jestem?

Wszystko zależy od tego co o sobie myślisz. Bardzo często to co myślimy o sobie, o tym, kim jesteśmy, ile jesteśmy warci, co możemy osiągnąć  – absolutnie nie jest odzwierciedleniem naszej rzeczywistości. To co myślimy, staje się później naszymi słowami. 

Mówimy: jestem aktywna fizycznie! Ok. Tylko jak często. Dla naszego słuchacza może to oznaczać, że codziennie. Czy jednak tak jest? Może wychodzisz na spacer raz w miesiącu, a sprzęty i płyty do ćwiczeń leżą nieużywane? Zastanów się, czy czasem nie oszukujesz samej siebie… To ważne, bo w rozwoju osobistym podstawa to szczerość względem samej siebie i umiejętność spojrzenia na siebie z boku. 

Może być też tak, że chodzisz na spotkania rozwojowe, zapisujesz się na szkolenia i bierzesz w nich udział, ale nic się nie dzieje. Nigdy nie podjęłaś wyzwania, by wyznaczyć cel i spróbować go zrealizować, a Twoje marzenia kończą się godzinę po zakończonym szkoleniu. Można tak przeżyć całe życie i żyć w przeświadczeniu, że było ono przepełnione rozwojem osobistym. Niestety, to tylko pozory, bo podstawą każdego rozwoju jest proaktywność. Bez niej, to tylko próby wybudowania domu na piasku, bez fundamentów, bez solidnych podstaw.

Co to jest proaktywność?

Proaktywność to nic innego jak przejęcie odpowiedzialności za swoje działania, a co za tym idzie – podjęcie tego działania.

Można w nieskończoność mówić, o tym, czego się chce, o czym się marzy, dokąd chce się pojechać. Jeśli jednak nie podejmiesz działania, to co chcesz zawsze będzie tylko tym „CHCĘ”, to o czym marzysz, już na zawsze będzie tylko „MARZENIEM”, a to dokąd chcesz pojechać, zobaczy ktoś inny. Nie TY! Dopóki nie podejmiesz działania, nie przejmiesz inicjatywy – nic się nie wydarzy. I wierz mi na słowo: samo myślenie o czymś, wizualizowanie tego, nie sprawi, że coś się stanie, że Twoje marzenia spełnią się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! Wróżki są tylko w bajkach i jeśli chcesz coś osiągnąć, to wszystko w Twoich rękach. Pamiętaj, że zawsze masz wybór: możesz nic nie robić albo możesz zrobić wszystko.

Bez względu na to, jak teraz wygląda Twoje życie, czy jesteś z niego zadowolona, czy nie, to i tak wszystko jest w Twoich rękach.

Jak było u mnie?

Gdybym kiedyś nie przystała na, wydawało mi się wtedy, idiotyczny pomysł mojej przyjaciółki, to nigdy nie wsiadłabym do samolotu, nie poleciała do Szwecji na 3 godziny. Nigdy nie pojawiłby się w mojej głowie pomysł na kolejny wyjazd i kolejny i kolejny. I w ten sposób nigdy nie pojechałabym do Grecji i nie zakochałabym się w niej.

A teraz marzę o tym, by kiedyś tam zamieszkać. I wiecie co? Wiem, że tak się stanie, bo znam swoje możliwości i wiem, że wszystko to, co robię teraz jest po to, by kiedyś zamieszkać w Grecji. Samo siedzenie i marzenie o tym nic by mi nie dało. Widzisz tą drobną różnicę? Podstawa to proaktywność!

Grecja

Jeśli jeszcze masz wątpliwości dotyczące togo, co to jest rozwój osobisty, to zapraszam Cię do lektury innego tekstu, pt. „Rozwój osobisty – jak to ugryźć”

Read More