Miłość, Rozwój osobisty, Szczęście

O miłości w Walentynki

Mam pisać o miłości w Walentynki?

A dlaczego nie! Wszyscy to przecież robią. 

Dzisiaj 14 lutego, dzień Świętego Walentego, patrona ludzi chorych na epilepsję. Podwójna okazja do świętowania, bo przecież pracuję z osobami niepełnosprawnymi i wiem co to epilepsja, nie raz byłam świadkiem napadu padaczkowego.

Jestem też od 19 lat nieustannie zakochana w swoim mężu, więc swoje 5 groszy wcisnę jeszcze w ten temat, chociaż rozpisywać się nie mam zamiaru. … bo w końcu Walentynki to dzień jak każdy inny, z tą różnicą, że z każdej strony atakują nas czerwone serca, maskotki i zaproszenia do świętowania! Będziesz dzisiaj świętować? Jak obchodzisz Walentynki?

Miłość w Zakopanem

Mogłabym śpiewać refren tej piosenki na cześć mojej miłości, gdyby tylko ktoś zamienił Zakopane na Poznań. 

W tej chwili szeroko uśmiecham się do monitora, bo mój umysł już przeniósł mnie do października 19 lat temu, czyli do bursy, w której mieszkałam. To tam po raz drugi poznałam mojego obecnego męża. Znaliśmy się już, byliśmy na tzw. „cześć”, ale totalnie nie zrobił na mnie wrażenia. Gość jak gość. Chudy, może przystojny, ale… Aż do tego dnia kiedy wychodząc z budynku bursy stanęłam jak wryta, bo on na kolanach prosił mnie o rękę! 

Oczywiście to były tylko wygłupy, ale moje romantyczne Ja zakochało się od pierwszego (a przecież właściwie drugiego) wejrzenia! 

Ukradł mi serce i nie oddał do dzisiaj! I niech tak to trwa po wsze czasy!

Wiej gdzie pieprz rośnie…

Przez lata nie obchodziliśmy Walentynek… nie było takiej potrzeby. Razem z przeciwnikami tego święta zgodnym chórem krzyczałam, ze kochać trzeba się przez cały rok, a nie tylko nagle w Walentynki! I coś w tym jest! 

Jeśli Twój partner jest oschły, nie dba o Ciebie, nie okazuje Ci swoich uczuć, a w Walentynki nagle dostajesz bukiet czerwonych róż (z delikatną sugestią, że były BARDZO drogie), to wiej gdzie pieprz rośnie, bo miłości raczej tu nie ma. 

Jednak jest jeszcze ważniejsza sprawa i pytanie, które muszę Ci teraz zadać: Czy kochasz siebie?

Zastanów się teraz jak to jest: jakie myśli pojawiły się właśnie w Twojej głowie? Negatywne i robisz w tej chwili wszystko, by je usunąć, czy pozytywne, wspierające? Uśmiechasz się do monitora, czy raczej jesteś już na mnie zła za to, że zadaję trudne pytania? 

Jeśli nie kochasz siebie, to zwyczajnie nie możesz ofiarować jej innym. Najpierw musisz odkryć ją w sobie.

Za każdym razem, kiedy oceniasz siebie negatywnie, to stajesz się dla siebie nieufna, wszystko bierzesz za bardzo do siebie, a to co mówią inni ludzie powoduje, że przyklejasz do siebie mylne wnioski. Tworzysz błędny, zakłamany obraz siebie. A to wszystko co myślisz o sobie, jaki masz do siebie stosunek powoduje, że źle traktujesz siebie i innych.

Czas na szczerą rozmowę z samą sobą

Jeśli powyższy opis pasuje do Ciebie, wiesz, że masz problem z samooceną, poczuciem własnej wartości, czy pewnością siebie, to jest to najwyższy czas i najlepszy moment na to, żeby przeprowadzić szczerą rozmowę z samą sobą.

Kiedy będzie na to lepszy moment jak dzisiaj, w Dzień Świętego Walentego? Zapytaj siebie samą o to, czego potrzebujesz, by spojrzeć na siebie łaskawszym okiem. Być może już od dawna masz potrzebę, by ruszyć z realizacją swoich pasji czy marzeļ, ale wciąż pojawiają się wymówki, które mówią Ci, że to jeszcze nie ten czas, nie to miejsce. Przecież jeszcze tysiąc innych rzeczy musisz zrobić, a potem przyjdzie czas na marzenia i pasje. Obyś miała rację, ja jednak z doświadczenia wiem, że odkładasz to na wieczne nigdy! W ten sposób krzywdzisz siebie, bo nie stawiasz siebie na pierwszym miejscu! Wcale nie mam na myśli postawy egoistycznej, ale prawdziwą postawę kochania siebie. To, że zaczniesz realizować swoje pasje i swoje marzenia nie spowoduje, że nagle zapomnisz o bliskich, o Twoich dzieciach. Wręcz odwrotnie: zyskają oni nową mamę, nową żonę – Twoja lepsza wersja Ciebie da im tylko szczęście i radość!  Spróbuj! Zobaczysz jak to działa!

Jeśli wciąż myślisz, że brakuje Ci odwagi do działania, to proszę Cię, byś obejrzała to wideo! Opowiadam o tym, jak sama pracuję nad swoją odwagą!

Świętujesz, czy nie?

Nie traktuj więc Walentynek jako okazji do wyjścia na kolację, czy kina, albo szydzenia z zakochanych, ale w tym dniu szczególnie poczuj wdzięczność za to co masz, bo jednak wciąż wśród nas jest wiele osób, które szukają swojej miłości, które żyją w poczuciu, że być może przegapiły swoją szansę.

Jeśli jesteś w tym gronie szczęściarzy, wiesz, że Twoja miłość jest prawdziwa, to dbaj o nią, staraj się o niego, zabiegaj, podtrzymuj ogień namiętności, wybaczaj, jeśli jesteś na to gotowa i bierz to samo od niego.

Pamiętaj, że branie jest tu ważniejsze niż dawanie, bo my, kobiety z natury łatwo dajemy, ale już z braniem mamy ogromny problem. To, czy umiesz brać jest sygnałem Twojej miłości do siebie! Nie tylko w związku, w całym naszym życiu! Naucz się więc brać, a jeśli jesteś w dobrym związku, to nie ma lepszego momentu na naukę niż Walentynki!


!WALENTYNKOWA OFERTA SPECJALNA!

Który nawyk przeszkadza w Twoim związku?

Związek z drugą osobą  to przestrzeń, która wymaga od obu stron ciągłej pracy. Relacja powinna opierać się na zaufaniu i wspólnym byciu, jednak tak łatwo w codziennej gonitwie zapomnieć o tym, co jest ważne, o tym co spowodowało, że zakochałaś się właśnie w nim!

Te drobne, ale powtarzane wciąż nawyki mogą doprowadzić do niezłego bałaganu w Twoim związku:

Drobne kłamstwa… przecież on wcale nie musi wiedzieć, że wczoraj znowu kupiłaś jakąś bluzkę…

A może miałaś dzisiaj znowu przejrzałaś jego smsy z obawy przed…

On godzinami siedzi przed komputerem lub konsolą i gra…

Kolejny raz skrytykowałaś zachowanie kogoś z jego rodziny…  

Pokłóciliście się o taki drobiazg, a przecież wystarczyło porozmawiać…

A może byłaś kolejny raz tak zmęczona, że nie miałaś ochoty na sex? To też może stać się nawykiem… Każdy z przykładów postępowania jest działaniem nawykowym! Wiedziałaś o tym?

Na szczęście można je zmienić.

Wymaga to od Ciebie pracy, ale… Myślisz, że nie warto?

Tylko do 14 lutego do godziny 23:59 możesz kupić zapis siedmiodniowego wyzwania: „Zmień nawyki w 7 dni!” w wyjątkowej, promocyjnej cenie 37zł [ZAMIAST 99 zł] 

Więcej informacji oraz OPINII o wyzwaniu znajdziesz w linku TUTAJ!


Read More
strefa komfortu
Rozwój osobisty, Szczęście

Strefa komfortu – o co tyle zamieszania ?

strefa komfortu

Czym jest strefa komfortu, jak ją opuścić i właściwie po co? Aby dobrze zrozumieć potrzebę jej opuszczenia, dobrze było by dowiedzieć się najpierw, czym tak naprawdę jest strefa komfortu i czy w ogóle to wszystko ma sens.

Strefa komfortu jest naszą swojego rodzaju przystanią bezpieczeństwa. Wszystko co robimy na co dzień, nasze rutynowe działania, wstawanie do pracy o określonej porze lub wyjście na lunch. Wszystko co robimy, te dobre wydarzenia i te złe składają się na naszą strefę komfortu, jest to miejsce, w którym czy jest źle czy dobrze jest nasze i bezpieczne.

strefa komfortu

A co zrobić, żeby opuścić strefę komfortu i pójść dalej i właściwie jaki jest w tym sens? Bo w zasadzie po co mielibyśmy wyjść z miejsca, w którym jest nam dobrze? 

Pierwszym i takim podstawowym czynnikiem wyjścia ze strefy komfortu jest Twój rozwój. Jeśli chcesz rozwijać się, żeby to zrobić musisz iść dalej. Więc idź, spróbuj czegoś nowego, nieważne czy jest Ci wygodnie czy nie, jeśli zaczniesz robić coś nowego i wiesz co to jest, na 100% będzie to dobra decyzja. 

Opuszczenie strefy komfortu może przyczynić się do pozbycia naszych lęków, np. jeśli przez dłuższy czas myślisz o tym, żeby iść na studia, ale boisz się porażki, dzięki takiej decyzji po jakimś czasie otrzymasz wymarzony tytuł, a do tego możesz jeszcze zmienić  swój status zawodowy na lepszy, nie masz nic do stracenia.

Oczywiście o tym, że poza strefą komfortu będzie tylko lepiej można pisać cały dzień. Jest jeden ważny czynnik który przemawia za tym, abyś z niej wyszła. Gdy już opuścisz swoją przystań bezpieczeństwa będzie po prostu ciekawiej! Możesz poznać nowych ludzi, z którymi np. zbudujesz dobre relacje biznesowe, poznasz osoby odpowiednie do tego aby robić z nimi interesy lub po prostu dobrze się bawić.

Dzięki ucieczce ze strefy komfortu po prostu się rozwijamy i stajemy bardziej elastyczni i inteligentni. 

Więc jak to jest z tym wyjściem ze strefy komfortu?

Na początek postaraj się zbadać gdzie są Twoje granice komfortu. Zbadaj to, pomyśl, do jakiego stopnia czujesz się bezpiecznie, a co dla Ciebie jest już wyjściem do innego świata. Napisz sobie na kartce, co chcesz jeszcze zrobić, jakie są Twoje marzenia i jak je osiągnąć.

Zastanów się dobrze czego chcesz. W prosty sposób napisz jaki chcesz osiągnąć cel, gdzie chcesz dojść lub czego się nauczyć, zapisuj sobie wszystko. Jeśli będziesz miała jakieś wątpliwości zawsze możesz wrócić do swoich notatek. Spróbuj sobie zaplanować co dokładnie chcesz osiągnąć, stwórz sobie kilka dróg wyboru, albo opcji zacznij po kolei np.

– jeśli pracujesz na etacie ale chciałbyś mieć własną firmę, dokładnie to rozważ i spróbuj prowadzić własną firmę, rób coś w tym kierunku nie czekaj, aż ktoś Ci pomoże.

– a może nie chcesz prowadzić firmy, ale wiesz, że praca w której pracujesz nie jest tym czego chcesz i stać Cię na więcej. Więc czemu by nie poszukać nowej, lepszej, zacznij pisać i wysyłać CV?

Staraj się realizować swoje plany na spokojnie. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, bo może się okazać, że weźmiesz na siebie zbyt dużo. Zapisuj na kartce to co Ci się już udało i sięgaj po następny cel. Pamiętaj, że nagroda Ci się należy, więc rób sobie prezenty.

Krok w nowe życie…

Wyjście ze strefy komfortu to piękny krok w nowe życie, ale pamiętaj, że mogą Cię tu spotkać niepowodzenia. Nie zawsze uda Ci się osiągnąć wszystko według planu. Jeśli coś Ci się nie uda, nie poddawaj się, wyciągaj wnioski i działaj dalej.

Dobrze mieć osobę, która Cię wesprze w Twoich działaniach. Dobra rada jest na wagę złota. Twoim wsparciem może być każdy, od najlepszej przyjaciółki po Twojego partnera lub zawodowego coacha – sama będziesz wiedzieć komu ufasz najbardziej i kto w razie czego może Ci pomóc.

Jak sama wiesz, na świecie są rzeczy, których choćby nie wiem co, nie da się zmienić. Nie martw się, jeśli niektórych rzeczy po prostu nie możesz zrobić, każdy ma jakieś bariery, których nie pokona. Zaakceptuj to i ciesz się z tego, gdzie już jesteś i jak wiele osiągnęłaś. 

Co ostatecznie daje nam wyjście ze strefy komfortu?

Podstawowa rzecz to samorozwój i proaktywność. Dzięki temu, że wychodzisz na świat, wzbogacasz siebie, rozwijasz się, poznajesz świat i działasz, to w zasadzie wiesz, że nie ma rzeczy nie do zrobienia, trzeba tylko chcieć.

Dzięki temu, że człowiek ciągle się rozwija i działa. Przestaje również odczuwać lęk przed nieznanym, w tym momencie nieznane jest ciekawe i chce się poznawać świat coraz bardziej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o proaktywności, to zapraszam Cię do lektury mojego innego artykułu z bloga PROAKTYWNOŚĆ – ROZWÓJ OSOBISTY NIE DLA WSZYSTKICH? 

I konicznie bądź na moim webinarze (27.01.), a dowiesz się jak małymi krokami opuszczać swoją sferę komfortu!
webinar
Read More
Rozwój osobisty, Szczęście

Trzy sposoby na szczęście w życiu

Szczęście w życiu

Moje 3 sposoby na szczęście w życiu

Szczęście w życiu dla każdego znaczyć coś innego. Szczęście to wartość uniwersalna, czyli wspólna dla wszystkich – bo przecież każdy chce mieć szczęście w życiu.

Szczęście to także ważna potrzeba i jest głównym motorem wielu Twoich działań, choć nie zawsze zdajesz sobie z tego sprawę. Czymkolwiek jest dla Ciebie szczęście, nie ma wątpliwości, że chcesz go mieć jak najwięcej w swoim życiu – prawda? I życzysz go także innym!

Zdradzę Ci 3 proste sposoby…

co robić by częściej mieć  poczucie szczęścia. Okazuje się, że to wcale nie jest trudne, a pamiętaj, że szczęście w życiu to podstawa!

Bądź wdzięczna.  
Wiadomo nie od dziś, że w życiu nie zawsze jest kolorowo i choćby nie wiadomo co byś sobie zaplanowała, to zdarza się tak, że niestety te plany biorą w łeb, bo takie jest już życie. Jednak mimo to nie powinnaś narzekać na to jak w życiu jest ciężko czy źle. 
Może pora zacząć myśleć o tym, że jednak mimo wszystko jesteś szczęśliwą osobą, bo przecież jesteś zdrowa, masz dom, dzieci, pracę itp… Jak to zrobić, by docenić to co masz na co dzień ? Już Ci mówię… 
Spróbuj zrobić sobie listę rzeczy za które jesteś wdzięczna, ale rób to każdego dnia. 
Szybko zauważysz, że jest to bardzo pomocne, aby być szczęśliwszą. Zapisuj wszystko za co jesteś wdzięczna, nawet za te rzeczy, które nie do końca poszły po Twojej myśli. 
Pamiętaj, że każdy nowy dzień może przynieść jakieś kolejne pozytywne zdarzenie. Dziękuj za początek nowego dnia, tak samo podziękuj za to, że dzień się skończył. 
Ostatnio na swoim Facebooku zorganizowałam 28-dniowe wyzwanie, w którym zadanie polegało na tym, aby codziennie w komentarzu pod moim postem wrzucać swoją listę wdzięczności. To wyzwanie miało na celu, wyrobić pewien nawyk w jego uczestnikach… Czy się udało ? 
Zdecydowanie TAK, uczestniczki wyzwania przyznały, że z dnia na dzień coraz łatwiej dostrzegały pozytywne rzeczy w swoim życiu – nawet te drobne!
Bądź otwarta, na to co dzieje się wokół Ciebie. 
Gdy masz rano wstać do pracy, za oknem jest ciemno i zimno, a do tego cały czas pada śnieg, a Ty już wiesz, że nic Ci się nie chce i to nie będzie dobry dzień. Więc co zrobić żeby Ci się chciało? 
Może spójrz za okno jeszcze raz, zobacz jak pięknie pada śnieg, jaka zima jest cudowna, a Ty możesz wstać z łóżka, iść do pracy gdzie czeka Cię dzień pełen wyzwań. 
Spróbuj postrzegać świat dookoła Ciebie inaczej, a będziesz czuła się lepiej. Na pewno znasz słowa piosenki  Monthy Pythona „always look on the bright side of life”… I staraj się tak właśnie patrzeć na świat, widząc szklankę do połowy pełną a nie pustą. Sprawdziłam na sobie – działa! Bądź optymistką na całego! Pozytywne osoby przyciągają inne pozytywne osoby!
Znajdź okazje, bądź szczęśliwa. 
Pamiętaj, że rzeczy materialne szczęścia nie dają, dlatego nikogo nie dziwi powiedzenie „pieniądze szczęścia nie dają”. Jak wiele znasz słanych, bogatych ludzi, którzy cierpią na depresję? Zastanawia Cię jak to możliwe? To prosta prawda, bo nawet mało zamożni ludzie mogą być bardzo nieszczęśliwi. 
Szczęście znajdziesz w małych rzeczach, którymi potrafisz się cieszyć. Zawsze powinnaś mieć czas na chwilę relaksu w swoim życiu. Możesz postawić sobie za cel, że każdego dnia poświęcisz sobie i tylko sobie 30 min.
Wyjdź do sauny i się rozluźnij, przeczytaj dobrą książkę, obejrzyj film, a może idź na siłownię. Pozwól sobie na wyjście do kawiarni z przyjaciółką zostawiając partnera z dzieckiem/dziećmi w domu. Pozwól sobie nawet na wyjazd na cały weekend. 
Odrobina czasu tylko dla siebie nie jest oznaką Twojego egoizmu, nawet jeśli tak to ktoś postrzega. Pamiętaj, że to te małe rzeczy sprawiają, że człowiek lepiej się ze sobą czuje, więc czemu nie.

A na koniec…

To moje 3 zasady, którymi kieruję się w codziennym życiu. Odkąd je wdrożyłam w życie, stało się ono radośniejsze, prostsze i po prostu szczęśliwsze. Oczywiście mogłam zamknąć się w 4 ścianach i narzekać na niesprawiedliwość tego świata i zastanawiać się dlaczego akurat mój syn cierpi na autyzm… ale po co? Co by to zmieniło? 

Nic, sprawiłoby tylko, że byłabym smutną, zgorzkniałą i nieszczęśliwą kobietą. Tymczasem jestem szczęśliwą, spełnioną prywatnie i zawodowo kobietą!! Ty też możesz, wiem o tym. 

Więc jak? Nowy rok, nowa Ty.. nowe zasady? Może nawet od jutra? Jak myślisz?

Na moim blogu znajdziesz więcej o szczęściu, m.in. TUTAJ

I koniecznie bądź ze mną w najbliższy czwartek na webinarze, na którym opowiem Ci o moim nowym projekcie, czyli rocznym wyzwaniu „W 2019 idę na szczyt!” To może być to, co zapoczątkuje szczęście w życiu Twoim i Twoich bliskich!
Read More
szczęście jak bańka mydlana?
coaching, psychologia, Rozwój osobisty, Szczęście

Naucz się doceniać to co masz, a odnajdziesz szczęście!

Szczęście na wyciągnięcie ręki

Nasza rzeczywistość jest taka, jaką ją widzimy. To nasza prawda, nasz absolut. Czy jednak jest to prawda jedyna i ostateczna? Czy może prawdę można zmienić?

Szczęście nie jest rzeczą stałą. To coś, co czujemy. Przychodzi i odchodzi. Można by rzec, że szczęście to stan, w którym mamy na nosie różowe okulary, wszystko jest takie piękne, kolorowe, wszyscy się uśmiechają.

Czy tak jednak jest w rzeczywistości? A może szczęście to ten stan w którym pozwalasz sobie na smutek kiedy tego potrzebujesz i łzy w momencie, w którym chcą popłynąć?

szczęście jak bańka mydlana?

Czym szczęście nie jest

Szczęście nie zależy od warunków, które sobie stawiasz. Robisz to? Jak często mówisz do siebie: „będę szczęśliwy jak kupię auto”, „będę szczęśliwa jak wyjdę za mąż”, „będę szczęśliwy jak wybuduję dom, posadzę drzewo, spłodzę syna…” Można by wymieniać, ale po co. 

Przecież sam najlepiej znasz swoje wymówki, wiesz, na co czekasz, by móc w końcu, po wielu latach powiedzieć, że jesteś szczęśliwy, jesteś szczęśliwa! Bardzo chciałabym w tym miejscu napisać, że super, brawo, czekaj! Wszystko będzie ok!  Jednak wiem, że nie będzie. 

Nie ma takiej możliwości, by coś, jakaś rzecz, przedmiot, czy osoba sprawiły, że będziesz szczęśliwy. Może przez chwilkę poczujesz tą namiastkę szczęścia, zachłyśniesz się tym nowym czymś lub kimś, ale po chwili znowu to wróci… Wiesz o czym piszę, prawda? To to poczucie pustki w życiu. To uczucie pękającej bańki mydlanej! Przez chwilę było dobrze, miałaś nawet wrażenie, że to w końcu jest to! W końcu trafiłaś na coś, co Cię uszczęśliwia, to powoduje to uczucie drżenia serca, oczekiwania. 

Tak długo, jak będziesz stawiał warunki, jak będziesz uzależniała swoje szczęście od kogoś lub czegoś, to pękające bańki mydlane będą Ci towarzyszyć nieustannie! I nie idzie się do tego przyzwyczaić. pragnienie szczęścia jest wpisane w nasze serca i tego jednego głosu nie stłumisz nigdy i niczym. Nawet najdroższą zabawką tego świata.

To gdzie to szczęście znaleźć?

Tu gdzie jesteś. Właśnie w tym miejscu, w tym momencie odnajdziesz swoje szczęście. Zatrzymaj się i zauważ wszystko to, co jest dookoła Ciebie. Przyjrzyj się temu.

Popatrz na człowieka, którego mijasz codziennie w drodze do pracy. Zatrzymaj się i spójrz na psa, który szczeka na Ciebie zza płotu. A może merda ogonem? Usiądź wieczorem na kanapie, ale nie włączaj telewizora. Wycisz telefon, wyłącz powiadomienia z fb i zwyczajnie wsłuchaj się w ciszę. Pobądź w niej! Delektuj się nią. Chociaż kilka minut. 

Zajrzyj do swojej głowy, pewnie nie zawsze masz ku temu okazję. Jakie krążą w niej myśli, jakie emocje wywołują. Pobądź w tym bez oceniania, a tylko z akceptacją. Masz prawo czuć to co czujesz! I masz prawo z tym pobyć po to, by następnie odpuścić. 

Odpuszczenie wszystkich żali, wybaczenie krzywd nie oznacza, że teraz nie masz już tego pamiętać. Chodzi raczej o to, by wspomnienie nie raniło. Naucz się wdzięczności. To niesamowite uczucie, które ma moc większą od wszystkiego. Wdzięczność to właśnie docenienie, zauważenie wszystkich drobiazgów, które składają się na Twoje życie. To coś, co obudzi w Tobie radość i chęć do dalszej wędrówki przez życie, bez czekania na efekt wow! 

Przestań szukać, bo wszystko masz na wyciągnięcie ręki… zwłaszcza szczęście!

A jeśli jeszcze nie wiesz co chcesz robić w przyszłym roku, to zapraszam Cię na moje warsztaty rozwojowe  „7 ZASAD SPEŁNIANIA MARZEŃ+MAPA MARZEŃ” które odbędą się już 5 stycznia w Poznaniu! Nie zwlekaj, podejmij decyzję o zmianie właśnie teraz!

Wobec wszystkiego, co Ci się przydarza, możesz albo sobie współczuć, albo traktować to, co się stało, jako prezent. Wszystko jest albo okazją do rozwoju, albo przeszkodą, która zatrzyma Twój rozwój. Wybór należy do Ciebie”.

                                                                     Wayne W. Dyer.

Read More
Pewność siebie
coaching, psychologia, Rozwój osobisty, Szczęście

Pewność siebie każdego dnia – zbuduj siebie na nowo i zacznij w końcu żyć!

Jak zbudować pewność siebie?

Brak pewności siebie może bardzo źle na Ciebie wpływać. Twój rozwój osobisty lub zawodowy może być przez to zachwiany. Czasem nawet kilku dniowa strata pewności siebie może być katastroficzna w skutkach, bo np. właśnie wtedy musiałaś podjąć jakąś ważną decyzję.

Pewność siebie

Czym właściwie jest pewność siebie? – bo od tego pytania powinniśmy zacząć. Ludzie z reguły mają jakieś pojęcie na temat tego, czym jest pewność siebie i jak jej szukać. Ja uważam, że pewność siebie to swojego rodzaju duża odwaga, odwaga, aby robić coś dla innych, ale również dla siebie – może nawet coś szalonego, np. ubranie dziwnego stroju i wyjście w nim do miasta. Dlaczego? Po prostu, nie przejmie się opinią innych. Zna swoja wartość i wie, że to co robi ma być ważne dla niej – a nie dla innych osób – których często nawet nie znamy. Warto pamiętać, że osoba pewna siebie łatwiej bierze sprawy w swoje ręce, dla takie osoby nie ma misji niemożliwych. A co za tym idzie, ich  pewność siebie pomaga im osiągnąć sukces – osobisty jak również zawodowy. 

Co zrobić, aby zbudować w sobie pewność sienie i utrzymywać ją każdego dnia?

Pewność siebie na pewno pomaga w osiągnięciu sukcesu, ale daje też wiarę w swoje możliwości, pomaga wprowadzić w życie nawet te najbardziej szalone pomysły. Gdy jesteś pewna siebie, ludzie od razu będą to dostrzegać, Wasze więzi będą mocniejsze, jestem skłonna nawet stwierdzić, że tych nowych znajomości i okazji do zrobienia czegoś wspaniałego będzie więcej. Pewność siebie to również świadomość swoich poglądów na różne tematy, to znajomość siebie i swoich oczekiwań względem życia, a także jasna hierarchia wartości i kodeks etyczny samego siebie. Pamiętam, że kiedy sama borykałam się z niską samooceną i brakiem pewności siebie, to najtrudniejszą rzeczą dla mnie było powiedzenie tego co myślę, wyrażenie swoich potrzeb. Z tego względu często pakowałam się w nieprzyjemne dla mnie sytuacje, np. ciągłe pomaganie komuś za darmo, mimo, że nie miałam na to ochoty czy często czasu. To z kolei powodowało, że obwiniałam samą siebie o to, że jestem do niczego, a moja samoocena znowu pikowała w dół! Jednak z czasem pokonałam większość niewspierających mnie przekonań na swój temat, a to pozwoliło mi stać się pewną siebie kobietą, matką, przyjaciółką, współpracownikiem!

6 kroków do pewności siebie

Poniżej przedstawiam 6 kroków, które mogą Ci pomóc osiągnąć pewność siebie:

  1. Postaw na swoje ciało i tzw. mowę ciała. Niech Twoja postawa będzie pewna, chodź z wyprostowanymi plecami, z głową uniesioną ku górze. Nie podziwiaj czubków swoich butów.
  2. Staraj się dbać o siebie. Nie mówię tutaj o cotygodniowym bieganiu do kosmetyczki, czy kupowaniu najdroższych ubrań – nie. Chodzi o to, byś ubierała się tak, jak Ci się podoba. Nie możesz wmawiać sobie, że ta sukienka „ nie jest dla Ciebie – bo za ładna”. Jeśli Ci się podoba – kup ją i noś z dumą. Ważne byś czuła się w niej komfortowo i atrakcyjnie. Może to brzmi banalnie – ale ubrania dla kobiet mają magiczną moc!
  3. Postaw na ludzi, staraj się otaczać tylko tymi pozytywnymi ludźmi, wartościowymi osobami, które będą Cię inspirować do działania. Unikaj ludzi, którzy potrafią tylko ,,hejtować”, a sami nic nie robią ze swoim życiem.
  4. Ponoć robienie tego czego się nie lubi nie jest fajne, ale spróbuj. Postaraj się zmierzyć z tym, czego nie lubisz, ze swoimi lękami. Poszerzaj swoją strefę komfortu, najlepiej metodą małych kroków. Z czasem, kłopotliwe sytuacje staną się codziennością i nie będą powodowały stresu, a przez co Twoje poczucie pewności siebie będzie rosło.
  5. Pomóż innej osobie, zobaczysz ile radości jej i sobie możesz sprawić. To da Ci poczucie satysfakcji i radości. Dobre emocje w głowie podnoszą twoją samoocenę – a dzięki temu rośnie poczucie Twojej pewności siebie.
  6. Spróbuj wizualizować swój sukces, pamiętaj, im bardziej czegoś chcesz, tym większe prawdopodobieństwo że to się spełni. Tutaj zawsze działa prawo przyciągania (pisałam już o tym na blogu TUTAJ!)

To jest tylko kilka podstawowych rad, co zrobić, aby poczuć w sobie pewność siebie, na pewno z czasem, sama będziesz wiedzieć co jest dla Ciebie dobre, a co nie.

,,Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu” – Jack Canfield

Enter your text here...

Read More
psychologia, Rozwój osobisty, Szczęście

Pasja w życiu dobra sprawa

Fajnie mieć pasję w życiu

Fajnie mieć w swoim życiu jakąś pasję, a nawet kilka, niestety nie wszyscy potrafią ją odnaleźć. Pasja jest czymś, co dopełnia nasze życie, dzięki niej staje się ono barwniejsze. Pasja pozwala nam świetnie zagospodarować wolny czas i czuć nie lada satysfakcję, podczas jej realizacji.

Dla jednych pasją będzie czytanie książek, dla drugich kolekcjonowanie płyt i ich słuchanie, dla jeszcze innych podróżowanie i fotografia. Tak naprawdę wszystko może stać się naszą pasją, tutaj nie masz ograniczeń.

pasja w życiu

A co jeśli tej pasji nie ma?

Nasze życie bez pasji jest wypełnione pewnego rodzaju pustką, to pasja pozwala rozwijać naszą osobowość.

Niestety w codziennym życiu człowiek musi wykonywać szereg zadań, które przeważnie nie są tym, co chciało by się robić. W pewnym momencie ma się zwyczajnie poczucie „pustki”.  Najgorzej jest jednak wtedy, gdy nie mamy zielonego pojęcia co może być naszą pasją i jak ją odnaleźć.

Sama przez długi czas nie miałam żadnej pasji. Centrum mojego życia stanowił wtedy autyzm mojego syna. Byłam tak mocno pogrążona w niemej rozpaczy i próbach wyrwania go z tego stanu, że nic innego się nie liczyło. To jak wyglądam, czy mam makijaż, czy jestem dobrze ubrana… wszystko to nie miało znaczenia. Był tylko on… autyzm! Aż do czasu, kiedy zrozumiałam, że liczy się coś więcej, że dziecko, które nieustannie biega, skacze i krzyczy to nie choroba, tylko mój syn. Syn, któremu należy się akceptacja i miłość od rodziców bez względu na to, jaki jest – zdrowy, czy chory, pełnosprawny, czy niepełnosprawny, normalny, czy… 

Wraz z akceptacją pojawiła się przestrzeń dla mnie, a w tej przestrzeni czas na powolne szukanie i odkrywanie samej siebie. Piękna podróż, momentami mimo wszystko trudna spowodowała, że dzisiaj jestem gdzie jestem i robię co robię. I dzielę się z Tobą wszystkim, co najskrytsze w moim sercu, bo pragnę, byś Ty również dała sobie szansę na poznanie siebie, swoich pasji, marzeń i zrobiła ten krok w przyszłość, która nie będzie już tylko cierpieniem, tylko zwyczajnością i tylko szarością, ale będzie czasem, w którym zaczniesz poznawać kolory swojej duszy.

Pasja to szczęście

Człowiek, który ma swoje pasję wciąż się rozwija, dąży do perfekcji w tym, co kocha robić… Pokonuje własne słabości i nieustanie dąży do osiągnięcia swoich celów. Pasja w życiu daje poczucie spełnienia… spełnienie i satysfakcja daje poczucie szczęścia… Czy każdy ma pasję? Nie, nie każdy – ale, każdy może ją mieć. Musisz ją w sobie odkryć! Co możemy zrobić, aby ją w sobie odnaleźć? Oto kilka kroków które pomogą Ci w jej odkryciu.

Zacznij poznawać siebie  – Dowiedz się kim tak naprawdę jesteś ? Co sprawia Ci przyjemność? Co chciałaś robić gdy byłaś dzieckiem ? Czym byś się zajmowała, gdybyś nie musiała pracować?
Może pora spróbować otworzyć się na świat ? – Porozmawiaj ze znajomymi, zapytaj jakie oni mają pasję, może dzięki koleżance odkryjesz coś nowego, może dzięki temu będziecie mogli razem rozwijać swoje pasje?
Postaraj się myśleć inaczej – Nie patrz na innych, tym którym się nie chce, albo tym co będę Cię zniechęcać, skup się na sobie i rób to, na co TY masz ochotę –i sprawia, że jesteś spełniona
Co możesz zrobić dzięki pasji?  –Często, gdy człowiek odkryje swoją pasję, okazuje się, że jest to, to co chce robić zawodowo. Dzięki pasji możesz się realizować… Pamiętaj o tym!

Nie bój się! –  Jeśli już wiesz co może być Twoją pasją, zacznij się w niej realizować, teraz wszystko zależy od Ciebie.

Mocno zachęcam do tego, aby żyć z pasją. Dzięki pasji wiele osób osiągnęło sukces zawodowy i mentalny. Dlatego już dziś powinnaś przełamać wszelkie bariery i ruszyć w znanym tylko dla Ciebie kierunku. Pamiętaj, wszytko zależy od Ciebie!

A jeśli nie wiesz jak to zrobić i wciąż stoisz w miejscu, to już za kilka dni (19-25.11.2018 r.)  rozpoczyna się darmowe wyzwanie, na które serdecznie Cię zapraszam! Zapisy TUTAJ!
Read More
Miłość, Przyjaźń, psychologia, Rozwój osobisty, Szczęście

Kryzys w związku?

Początki…

Na początku znajomości z zawsze jest cudownie. Jesteśmy sobą zainteresowani, czujemy te przysłowiowe motyle w brzuchu. Nowa znajomość, to chęć spędzania ze sobą coraz więcej czasu, najlepiej bez przerwy. Każdy jest gotów dla tej drugiej osoby zrobić wszystko. 

Po jakimś czasie jednak ten stan mija, nawet jeśli kogoś bardzo kochasz, do życia wdziera się rutyna. Wspólny wypad do kina już tak nie cieszy, nie jest nam już obojętne jaki to będzie film, spontaniczna randka też już nie bywa taka ekscytująca, jeśli w ogóle do niej dojdzie.

To tylko proste przykłady, z pewnością mogłabym ich wymienić znacznie więcej, ale to nie ma sensu, bo z pewnością wiesz o czym piszę. Kryzys w związku… każdy z nas to przecież zna!

Niestety rutyna zabija związki

Natłok pracy, opieka nad dziećmi, obowiązki domowe, brak czasu dla siebie, brak wspólnych zainteresowań, a przecież na początku tyle was łączyło. Co zrobić, żeby było jak dawniej ? Jak pozbyć się pierwszych oznak kryzysu?

Największym problemem jest to, że ludzie nie dostrzegają problemu, nie potrafimy zaradzić przeszkodom na jakie napotykamy w naszym związku, tylko od niego uciekamy. Nie lubię tego porównania, ale w dzisiejszym świecie naszych partnerów traktujemy jak sprzęt RTV czy AGD, bo gdy taki sprzęt się psujem po prostu wyrzucamy go i kupujemy nowy.  

Tak jest przecież łatwiej, szybciej i „bez bólu”. Tak samo niestety jest w życiu partnerskim. Jeśli coś nie pasuje nam w partnerze, to go zostawiamy i wymieniamy na ”inny model” niczym w piosence Kasi Klich. 

Więc jak walczyć z kryzysem i jak radzić sobie z codziennością?

Problemy same się nie rozwiążę, więc jeśli chcesz zażegnać kryzys w związku na pewno nie zrobisz tego za pomocą ciszy. Spróbuj porozmawiać z partnerem, czasem  sama rozmowa o tym co Cię martwi, może pomóc, a może właśnie dzięki partnerowi i poważnej rozmowie uda się wrócić do tego co było kiedyś, odkryć na nowo fascynacje i cieszyć się sobą.

Oto kilka moich  sprawdzonych sposobów.

1. Powrót do początku relacji  – to prosty sposób i bardzo tani – bo nic Was nie kosztuje. Spróbujcie powspominać dobre chwile z przeszłości, dzień w którym się poznaliście, co wtedy o sobie myśleliście, jakie emocje wam towarzyszyły. Obejrzyjcie zdjęcia ze wspólnych pierwszych wakacji, zdjęcia ze ślubu… To naprawdę zbliża
2. Rozmowa, ale tylko szczera może sprawić trudność, jednak bez szczerej rozmowy z naszym partnerem niczego nie wskóramy. Dobrze jest odbyć taką rozmowę np. w restauracji przy kolacji. W miejscu publicznym łatwiej będzie opanować złe emocje i uda się uniknąć kolejnej awantury. Mów otwarcie o swoich uczuciach – przykładowo:  „Kiedy na mnie krzyczysz/się kłócimy, czuję… „Najbardziej w naszym związku przeszkadza mi…” „Tęsknię za …„Chciałabym popracować nad…”

3. Buduj intymność – wspólne zainteresowania, rozmowy o wszystkim i niczym, wspólne wartości. Wspólne pojmowanie pewnych rzeczy, ale też dawanie sobie przestrzeni na swoje sprawy i pozwolenie na gorsze momenty. To podstawa!

4. Ciche dni  cóż to jeden z najgorszych sposobów na „rozwiązanie” problemów… Tak naprawdę pogarsza jeszcze tylko sytuację. Każdy problem powinien na bieżąco być „przegadany”. Dlaczego? Jeśli nie mówimy głośno od razu co nas boli, złość, żal i inne emocje się kumulują. Nie możesz na to pozwolić. Dlatego moja rada, problemy rozwiązujemy na bieżąco.

5. Dbajcie o czas tylko dla siebie – ja wiem, że dom, praca, codzienne obowiązki Twoje i partnera nie sprzyjają spędzaniu czasu tylko we dwoje. Rozumiem to świetnie z autopsji. Jednak jestem pewna, że można znaleźć jeden dzień/wieczór w miesiącu, gdzie celebrujecie wasz związek.

Może pora trochę odpocząć, namówić partnera na wspólny wypad za miasto, oddać dzieci mamie lub teściowej, wyłączyć telefonu i odkryć się na nowo? Nie ważne jak spędzicie ten czas, ważne, aby był to Wasz czas.

6. Wsparcie – jeżeli uważacie, że potrzebujecie wsparcia osoby trzeciej nie ma się czego wstydzić. Kiedy jesteśmy chorzy naturalną rzeczą jest, że idziemy do lekarza. Kiedy choruje nasz związek również można udać się po pomoc do specjalisty. Dzięki jego wsparciu możecie dostać receptę na szczęście, ale to od Was zależy co z taką receptą zrobicie.

Jeśli masz swój sprawdzony sposób na zażegnanie kryzysu w związku zostaw komentarz. Za wszystkie opinię jestem bardzo wdzięczna <3, a jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, jak dbać o związek, to zapraszam do lektury innego tekstu na blogu TUTAJ

Read More
co cię stopuje przed byciem szczęśliwą
coaching, Rozwój osobisty, Szczęście

10 cytatów motywacyjnych, które zwiększą Twoją moc!

co cię stopuje przed byciem szczęśliwą

10 cytatów motywacyjnych w procesie zmiany

Zmiana nawyków nie jest łatwa i wymaga od osoby, która wyznacza konkretny cel determinacji w działaniu, motywacji i wytrwałości! Wszystko to składa się na ciężką pracę, która w efekcie końcowym przynosi wspaniałe rezultaty.

Niestety, najczęściej nie udaje się doprowadzić procesu do końca i wracamy na ścieżkę starego nawyku. Przypomnij sobie ile to już razy próbowałaś rzucić palenie, albo przestać jeść tyle słodyczy. A może Twoim planem było rozpoczęcie aktywności fizycznej, ale po pierwszych zakwasach odpuściłaś?

Każdy z nas ma takie doświadczenia na swoim koncie i niestety wciąż powielamy te same błędy. W mojej opinii najczęstszym błędem w podejmowanych próbach zmiany nawyku jest brak planu, jak ta zmiana ma wyglądać. Zmiana to proces, a proces to plan, który realizujesz krok po kroku. Twoje działanie ma się przełożyć na konkretne zmiany w Twoim życiu, ale przede wszystkim w Twoim mózgu! 

Stary wzór postępowania ma odejść i powinien zostać zastąpiony nowym. Jednak to, że pojawi się nowy, nie oznacza, że starego już nie ma. Wciąż jest, czeka w uśpieniu, by móc powrócić wtedy, kiedy przestaniesz dbać o swój nowy nawyk.

Jednym z ważniejszych aspektów zmiany, który moim zdaniem powinien być przemyślany już na etapie projektowania zmiany jest sposób, w jaki będziesz przypominała sobie dlaczego to robisz, dlaczego potrzebujesz tej zmiany. Jest wiele sposobów na to, a jednym z nich są motywujące cytaty, bądź historie innych ludzi.

Dzisiaj przedstawiam Ci 10 cytatów motywacyjnych, które mogą wspierać Twój proces zmiany.

Dlaczego to robisz?

Dzisiaj zapraszam Cię do zapoznania się z 10 cytatami, które mogą pomóc Ci przejść przez gorsze okresy w procesie zmiany.

Oczywiście, Internet jest przesycony najróżniejszymi cytatami, grafikami i filmami, możesz stworzyć własną listę, która powinna być zawsze z Tobą. Możesz ją nosić w portfelu, powiesić na szafce w miejscu, gdzie robisz kanapki, czy też wkomponować w Twoją mapę marzeń.

Ważne, byś wiedziała, gdzie jest i byś w każdej chwili mogła do niej sięgnąć.

„W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.”

                                                  -  Vivian Green -

                         „Człowiek jest tym o czym marzy przez cały dzień”

                                            - Ralph Waldo Emerson -

„To twoje miejsce na świecie i twoje życie; idź i zrób z nim to, co tylko możesz, uczyń z niego to życie, które chciałbyś przeżyć.”

                                                   - Mae Jemison -

,,Nigdy nie jest za późno  – za późno by zmienić swoje życie, za późno by być szczęśliwym.”

                                                  - Jane Fonda -

                            „Nikt nie może Cię zranić bez Twojej zgody”

                                              - Eleonora Roosevelt -

„Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą.” 

                                                  - Trina Paulus -

„Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.” 

                                                   - Arystoteles -

„Determinacja to poniesienie porażki 19 razy i odniesienie sukcesu za 20. razem.”

                                                 - Julie Andrews - 

                                 „Nawyki nie są przeznaczeniem!”

                                                - Charles Duhlgg - 

„Najtrudniejsze jest zdecydowanie się na działanie. Reszta to już tylko kwestia wytrwałości.”

                                                - Amelia Earhart - 

Pamiętaj, stwórz swoją własną listę cytatów motywacyjnych i koniecznie daj mi znać, czy taka forma wsparcia jest dla Ciebie pomocna!

Read More
przeszkody
coaching, Rozwój osobisty, Szczęście

Co zrobić, kiedy pojawiają się przeszkody

przeszkody

Przeszkody w drodze do celu

Każdy z nas zna ten stan, wręcz upojenie szczęściem, kiedy wszystko wychodzi nam tak, jak powinno wychodzić! Masz ułożony plan, wszystko rozpisane na najdrobniejsze cele z terminem realizacji. Każdego dnia wychodzisz ze swojej strefy komfortu i wciąż robisz coś, by Twoje plany, wszystkie te drobne cele zostały przez Ciebie zrealizowane. 

Wiesz, że tam na końcu czeka na Ciebie nagroda: to coś, o czym od zawsze marzyłaś. Jednak czasem jest tak, że nie wychodzi. Przeszkoda za przeszkodą, wiatr wieje w oczy, a życie rzuca kłody pod nogi. Przeszkody piętrzą się, a Ty tracisz rozeznanie, co jest właściwe i dobre dla Ciebie. Tempo działania przypomina ślimaka, przedzierającego się przez chaszcze.

Jak sobie z tym poradzić?

Trudny czas

W ostatnim czasie w moim życiu wydarzyło się wiele różnych rzeczy i sytuacji, które mówiły mi, że coś jest nie tak. Zawaliłam termin spotkania i straciłam klientkę. Mój czas pracy wydłużył się niewiarygodnie do 10-12 godzin na dobę, a rodzinę widziałam najczęściej w piżamach: rano, kiedy wychodzili z łóżek, a ja spieszyłam, by chociaż obiad im ugotować i lecieć do pracy, i wieczorem, kiedy już wracałam… też byli w piżamach. Coś poszło nie tak.

Moje samopoczucie zaczęło się pogarszać, a ja zaplątana w zobowiązania, które wzięłam sobie na głowę, coraz częściej zasypiałam na stojąco, czy w warunkach w ogóle nie przeznaczonych na taką czynność. Doszła dodatkowo frustracja wynikająca z faktu, że poczułam się wykorzystywana. Wciąż ktoś coś ode mnie chciał, nie dając nic od siebie.

Dawałam, dawałam, dawałam, aż coś we mnie pękło. Powiedziałam samej sobie dość i teraz każdego dnia rozplątuję supełki, które zawiązywałam przez ostatni czas.

Przeciwności, z którymi musimy się zmierzyć, często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem

                                                 - Nick Vujicic -

Jak poskładać się na nowo?

Kiedy dopada Cię taki trudny czas i sprawy zaczynają się piętrzyć, a Ty nie wiesz już co jest prawdą, co fałszem, co jest dla Ciebie dobre, a co jest złe, to warto wtedy powiedzieć sobie STOP!

To moja metoda. Kiedy w moim gabinecie mam zajęcia z dzieckiem z autyzmem, które określane jest w środowisku  jako „trudne” albo jeszcze gorzej „agresywne” to robię stop.

Mówię sobie stop, kiedy sama zaczynam używać etykiet. Mówię też stop do dziecka, które z różnych przyczyn zaczyna krzyczeć, wpada w spiralę samonakręcania się. To pomaga! Z reguły pozwala na chwilowe oderwanie uwagi dziecka i przekierowania jej na coś innego. Czasem wystarczy tylko kilka sekund. I następuje zmiana. Kiedy jednak dzieje się coś w środku mnie, to ten STOP ma trochę inny wymiar.

Tu nie wystarczą sekundy. Zatrzymuję się i trwam tak przez chwilę. Dłuższą, bądź krótszą, tyle ile czuję, że potrzebuję. Mam taką swoją metodę, że staram się stanąć z boku i poobserwować jak widz, jak zwykły obserwator, co też się dzieje pomiędzy mną samą, a… Jakie emocje są obecne we mnie w tej właśnie chwili? Jakie myśli mi towarzyszą. Obserwuję je bez oceniania.

Taka postawa powoduje, że potrafię uwolnić się od pojawiających się myśli i emocji. Rośnie też we mnie poczucie świadomości co mi pomaga, jakie emocje towarzyszą różnym wydarzeniom. Obserwuję też swoje ciało: w którym miejscu pojawia się dana emocja. Zauważyłam taką zależność, że jak tłumiłam w sobie emocje związane z tym, że chciałabym komuś powiedzieć coś, co w odczuciu tej osoby mogłoby być odebrane jako atak, i decydowałam, by jednak tego nie mówić, to emocje te zbierały się w moim gardle. Jakby niewypowiedziane słowa ugrzęzły w nim i nie chciały pójść.

To oczywiście moja subiektywna opinia, coś, co dzieje się bezpośrednio z moim ciałem, jednak pytam czasem moje klientki gdzie czują emocje i mają podobne spostrzeżenia, że ukrywają się w ich ciałach. Nade wszystko należy pamiętać, że obserwacja emocji to proces, który musi chwilę potrwać. Daj sobie czas, zwłaszcza, jeśli dopiero zaczynasz pracę z obserwacją swoich myśli! 

Przeszkody będą się pojawiały. Tego nie zmienimy, a kiedy emocje piętrzą się i atakują z różnych stron może Ci się wydawać, że gorzej już być nie może. Jednak pamiętaj, że trening czyni mistrza, więc ćwicz, nawet jeśli początkowo nie wszystko będzie wychodziło.

Mam jeszcze kilka sprawdzonych technik, które stosuję. To metoda kostki lodu bądź kartki papieru. Jeśli chcesz dowiedzieć się na czym one polegają, napisz do mnie na adres: kontakt@beatabiegala.pl

W stronę szczęścia

Wgląd w samego siebie to część tajemnicy szczęśliwego życia. Umiejętność ta pozwoli Ci na szybsze odkrycie Twojej recepty na szczęście.  

Spróbuj, a zapewniam Cię, że nie pożałujesz. Doświadczanie emocji, nawet tych, które uważamy, że są negatywne czy dla nas niedobre dają nam możliwość poznania siebie i zdecydowanie łatwiejszego przechodzenia przez kolejne poziomy życia.

Przeszkody będą się pojawiać, ważne, by umieć na nie spojrzeć jak na doświadczenie, z którego wyciągniesz lekcję.

Read More
myśli to energia
Rozwój osobisty, Szczęście

Prawo przyciągania – co przyciągasz to masz?

myśli to energia

Czym jest prawo przyciągania

Prawo przyciągania mówi, że każdy z nas przyszedł na ten świat po to, by  w pełni korzystać z obfitości tego świata. Pewnie czytając to zdanie pojawia się w Twojej głowie myśl, że wypisuję jakieś wierutne bzdury. Przecież świat wcale nie jest obfity, w wielu krajach panuje głód i skrajne ubóstwo, w Afryce normą jest, że dzieci i dorośli umierają na AIDS, brakuje im czystej wody do picia, o pełnowartościowych posiłkach nigdy nie słyszeli.

Co to za Wszechświat i co za prawo przyciągania, który pozwala na to, by w XXI wieku dochodziło do wojen, głodu i śmierci niewinnych ludzi. I napiszę Ci, że na to nie mam odpowiedzi… Zwyczajnie nie mam. Jednak jeśli chodzi o Ciebie, to mogę Cię zapewnić, że Ty sama masz wpływ na to, co dzieje się w Twoim życiu. I właśnie tutaj prawo przyciągana może być Ci niezmiernie pomocne, ale… po kolei. Czym właściwie jest owo prawo przyciągania?

Energią! Energią są również nasze myśli, które w całym tym temacie są kluczowe, a do pełni szczęścia potrzebne są jeszcze emocje. Zastanawiałaś się kiedyś, czym są emocje? Emocje też są energią, ale w ruchu. Masz więc wszystko, czego potrzebujesz, by kreować swoje życie według własnego planu, bo nawet jeśli wydaje Ci się, że to wszystko bujda, to wiedz, że i tak z niego korzystasz, tylko co dostajesz? 
Czy jesteś jedną z tych osób, które żyją w błędnym kole tego co nie chcą, zamiast mieć to o czym marzą? 

Bez względu na to, po której stronie stoisz mam pewność, że wierząc, czy nie wierząc w prawo przyciągania podasz mi wiele przykładów, które potwierdzą Twoją teorię życia.  I tak właśnie jest na tym świecie, który przecież jest obfity w dobro i zło, w piękno i brzydotę, w to co materialne i to co duchowe. Jak zaprogramujesz swój umysł, to będziesz otrzymywać.

Pytanie tylko, czy tego właśnie dla siebie chcesz? Pomyśl o tym przez chwilę: czy w Twoim życiu masz to o czym marzyłaś, czy raczej skupiłaś się na tym, że nie wychodzi, że nie masz pieniędzy, że prawdziwa miłość nie istnieje, a faceci to świnie i darmozjady?

,,Każdy znajdzie potwierdzenie swojej teorii"

- Gretchen Bleiler -

Świadomość siebie

świadomość siebie

Podstawową sprawą w świadomym korzystaniu z prawa przyciągania jest świadomość siebie.

Świadomość można określić jako umiejętność korzystania z wiedzy, która powstała w nas samych na podstawie naszych prywatnych doświadczeń. Nie ma dwóch osób, które mogłyby powiedzieć, że odczuwają coś w ten sam sposób, nawet jeśli doświadczenie jest identyczne. Stąd też myśl, że świadomość jest stanem bardzo osobistym i wymaga od nas treningu. Nie jest nam dana ot tak. 

Świadomość budowana jest w dużej mierze w oparciu o refleksję, czyli umiejętność zastanowienia się nad tym co czuję, co myślę, jak inni ludzie wpływają na mnie, jak ja wpływam na innych, jak dane wydarzenie zmieniło bieg mojego życia, jak to wszystko się dzieje, że tyle się zmienia. Refleksja daje nam wgląd w siebie, w swoje myśli, w uczucia.  I ta właśnie refleksja, która buduje naszą świadomość daje nam niezwykłą moc: moc zmieniania nas samych! 

Dzięki świadomości możesz np. zmienić zachowania, które są dla Ciebie niewspierające. Jeśli wciąż się spóźniasz, to będziesz wiedziała, że przez swoje spóźnialstwo ranisz inne osoby. Przecież Twoja przyjaciółka była tam punktualnie, a Ty kolejny już raz spóźniłaś się. Analiza tych sytuacji da Ci rozwiązanie: następnym razem muszę wyjechać wcześniej. Przecież przyjaciółka jest dla Ciebie ważna i nie zasługuje na to, by wciąż na Ciebie czekać. Bierzesz więc odpowiedzialność za swoje zachowanie i zmieniasz nawyk (może Ci w tym pomóc zapis wyzwania ZMIEŃ NAWYKI W 7 DNI!), który tak bardzo krzywdzi Waszą relację!

Jeśli więc wiesz o czym piszę, potrafisz zajrzeć w głąb siebie i jesteś gotowa wziąć odpowiedzialność za to jakie jest Twoje życie, to serdecznie Ci gratuluję, bo pozostał tylko jeden mały krok do tego, byś mogła zacząć korzystać w pełni z prawa przyciągania!

Kontrola myśli

Naucz się kontrolować swoje myśli. Ty i tylko Ty decydujesz o tym, co dostajesz, co masz w swoim życiu, co Cię spotyka. Podobne przyciąga podobne, więc naucz się panować nad swoimi myślami, wyzbyć się wszystkich negatywnych i nauczyć się na nowo myśleć pozytywnie.

Przede wszystkim przestań myśleć o tym czego nie chcesz, a zacznij myśleć o tym, czego w życiu chcesz. Zacznij myśleć pozytywnie, bo tylko w ten sposób dostaniesz to, czego chcesz. Wiesz czego chcesz? Zapytałaś kiedykolwiek siebie o to, czego chcesz, czy zdajesz się na ślepy los i bierzesz co daje,  często z nutą niezadowolenia i narzekania?

Zmiana niewspierających przekonań

Co sobie myślisz, kiedy widzisz faceta, który jedzie najnowszym Mercedesem S klasy? A co myślisz kiedy widzisz mega bogatych ludzi? A co pojawia się, gdy ktoś proponuje Ci założenie własnego biznesu?  Jakie myśli pojawiają się w Twojej głowie? 

Przekonania, które mamy na różne tematy, mogą nam bardzo utrudnić życie i korzystanie z prawa przyciągania. Jeśli standardowo pojawia się myśl, że bogaci to złodzieje, pierwszy milion trzeba ukraść, bądź też bogactwo szczęścia nie daje, to masz problem. 

W jaki sposób chcesz korzystać z obfitości Wszechświata, jeśli uważasz, że ludzie bogaci są złodziejami? Przecież sama nie jesteś złodziejką, prawda? Jak chciałabyś zarobić fajne pieniądze , pracując na kasie w markecie, kiedy uważasz, że własna firma to ciężka, niekończąca się i nie dająca pewności bytu praca? Nie zakładam, że będziesz przyciągała wygraną w Totka Oczywiście, pisałam już o tym wyżej, na każde swoje przekonanie znajdziesz niezbite dowody. 

Znasz kogoś kto haruje na swoim i nic z tego nie ma, oprócz długów w banku. Znasz kogoś, kto ukradł coś komuś i na tym się dorobił. Znasz faceta w Mercedesie, który jest arogancki, wredny i traktuje innych jak śmieci… a ty nie chcesz taka być. Co Ci pozostaje? Popracować nad zmianą nawyków myślowych. Możesz myśleć o tym, by być bezpiecznym finansowo, ale nigdy Wszechświat tego Ci nie da, bo Twoje przekonania bedą Cię skutecznie blokować.

Emocje Twoim sprzymierzeńcem albo wrogiem

Kiedy myślisz intensywnie o tym, czego chcesz, możesz bardzo sobie pomóc emocjami.

Moim marzeniem – celem jest zostanie mówcą motywacyjnym. Marzę, by wystąpić na wielkiej scenie, najlepiej na Życiu Bez Ograniczeń Łukasza Milewskiego przed tysiącami osób i opowiedzieć swoją historię. 

Kiedy wizualizuję ten moment (wizualizacja jest jedną z metod bardzo pomocnych w prawie przyciągania), czuję te wszystkie emocje! Czuję radość, lekką tremę. Widzę ludzi, którzy patrzą na scenę i wyczekują na to, co usłyszą. Widzę siebie tuż przed wejściem na scenę, jak poskramiam tremę, widzę jak wchodzę. Widzę, że jestem pewna siebie i z lekkością opowiadam o tym, o czym chcę opowiedzieć. Czuję szczęście, zaskoczenie i przepełnia mnie duma, że zrobiłam to. 

Stara ja – ta nieśmiałą, z niskim poczuciem wartości i z myślą, że do niczego się nie nadaję, odchodzi w zapomnienie. Nie ma już jej. Na scenie stoję ja z moich marzeń. I wiecie co? Wiem, że tak właśnie się stanie! 

Emocje – w naszym przypadku te pozytywne, bo chcemy dla siebie czegoś dobrego – są kluczem do prawa przyciągania.
To już masz!
Po przeczytaniu tego artykułu powinno być dla Ciebie jasne co to jest prawo przyciągania. Wiesz już jak ważne, wręcz koniecznie jest włożenie odrobiny pracy w to, by zmienić swoje myślenie i przełamać negatywne schematy. Schematy te skutecznie blokują w Twoim życiu obfitość.
Jeśli masz już w sobie gotowość, by zmienić swoją rzeczywistość na taką, w której będziesz czerpać z obfitości Wszechświata, to możesz skorzystać z mojej pomocy. Już dzisiaj możesz odebrać prezent: Listę negatywnych przekonań, która pomoże Ci zrozumieć, które przekonania blokują Twój rozwój i korzystanie z dóbr tego świata.
Zrób ten pierwszy krok do zmiany! Pobierz PREZENT już teraz i rozpocznij przygodę z prawem przyciągania!
Read More