Mam pisać o miłości w Walentynki?
A dlaczego nie! Wszyscy to przecież robią.
Dzisiaj 14 lutego, dzień Świętego Walentego, patrona ludzi chorych na epilepsję. Podwójna okazja do świętowania, bo przecież pracuję z osobami niepełnosprawnymi i wiem co to epilepsja, nie raz byłam świadkiem napadu padaczkowego.
Jestem też od 19 lat nieustannie zakochana w swoim mężu, więc swoje 5 groszy wcisnę jeszcze w ten temat, chociaż rozpisywać się nie mam zamiaru. … bo w końcu Walentynki to dzień jak każdy inny, z tą różnicą, że z każdej strony atakują nas czerwone serca, maskotki i zaproszenia do świętowania! Będziesz dzisiaj świętować? Jak obchodzisz Walentynki?
Miłość w Zakopanem
Mogłabym śpiewać refren tej piosenki na cześć mojej miłości, gdyby tylko ktoś zamienił Zakopane na Poznań.
W tej chwili szeroko uśmiecham się do monitora, bo mój umysł już przeniósł mnie do października 19 lat temu, czyli do bursy, w której mieszkałam. To tam po raz drugi poznałam mojego obecnego męża. Znaliśmy się już, byliśmy na tzw. „cześć”, ale totalnie nie zrobił na mnie wrażenia. Gość jak gość. Chudy, może przystojny, ale… Aż do tego dnia kiedy wychodząc z budynku bursy stanęłam jak wryta, bo on na kolanach prosił mnie o rękę!
Oczywiście to były tylko wygłupy, ale moje romantyczne Ja zakochało się od pierwszego (a przecież właściwie drugiego) wejrzenia!
Ukradł mi serce i nie oddał do dzisiaj! I niech tak to trwa po wsze czasy!
Wiej gdzie pieprz rośnie…
Przez lata nie obchodziliśmy Walentynek… nie było takiej potrzeby. Razem z przeciwnikami tego święta zgodnym chórem krzyczałam, ze kochać trzeba się przez cały rok, a nie tylko nagle w Walentynki! I coś w tym jest!
Jeśli Twój partner jest oschły, nie dba o Ciebie, nie okazuje Ci swoich uczuć, a w Walentynki nagle dostajesz bukiet czerwonych róż (z delikatną sugestią, że były BARDZO drogie), to wiej gdzie pieprz rośnie, bo miłości raczej tu nie ma.
Jednak jest jeszcze ważniejsza sprawa i pytanie, które muszę Ci teraz zadać: Czy kochasz siebie?
Zastanów się teraz jak to jest: jakie myśli pojawiły się właśnie w Twojej głowie? Negatywne i robisz w tej chwili wszystko, by je usunąć, czy pozytywne, wspierające? Uśmiechasz się do monitora, czy raczej jesteś już na mnie zła za to, że zadaję trudne pytania?
Jeśli nie kochasz siebie, to zwyczajnie nie możesz ofiarować jej innym. Najpierw musisz odkryć ją w sobie.
Za każdym razem, kiedy oceniasz siebie negatywnie, to stajesz się dla siebie nieufna, wszystko bierzesz za bardzo do siebie, a to co mówią inni ludzie powoduje, że przyklejasz do siebie mylne wnioski. Tworzysz błędny, zakłamany obraz siebie. A to wszystko co myślisz o sobie, jaki masz do siebie stosunek powoduje, że źle traktujesz siebie i innych.
Czas na szczerą rozmowę z samą sobą
Jeśli powyższy opis pasuje do Ciebie, wiesz, że masz problem z samooceną, poczuciem własnej wartości, czy pewnością siebie, to jest to najwyższy czas i najlepszy moment na to, żeby przeprowadzić szczerą rozmowę z samą sobą.
Kiedy będzie na to lepszy moment jak dzisiaj, w Dzień Świętego Walentego? Zapytaj siebie samą o to, czego potrzebujesz, by spojrzeć na siebie łaskawszym okiem. Być może już od dawna masz potrzebę, by ruszyć z realizacją swoich pasji czy marzeļ, ale wciąż pojawiają się wymówki, które mówią Ci, że to jeszcze nie ten czas, nie to miejsce. Przecież jeszcze tysiąc innych rzeczy musisz zrobić, a potem przyjdzie czas na marzenia i pasje. Obyś miała rację, ja jednak z doświadczenia wiem, że odkładasz to na wieczne nigdy! W ten sposób krzywdzisz siebie, bo nie stawiasz siebie na pierwszym miejscu! Wcale nie mam na myśli postawy egoistycznej, ale prawdziwą postawę kochania siebie. To, że zaczniesz realizować swoje pasje i swoje marzenia nie spowoduje, że nagle zapomnisz o bliskich, o Twoich dzieciach. Wręcz odwrotnie: zyskają oni nową mamę, nową żonę – Twoja lepsza wersja Ciebie da im tylko szczęście i radość! Spróbuj! Zobaczysz jak to działa!
Jeśli wciąż myślisz, że brakuje Ci odwagi do działania, to proszę Cię, byś obejrzała to wideo! Opowiadam o tym, jak sama pracuję nad swoją odwagą!
Świętujesz, czy nie?
Nie traktuj więc Walentynek jako okazji do wyjścia na kolację, czy kina, albo szydzenia z zakochanych, ale w tym dniu szczególnie poczuj wdzięczność za to co masz, bo jednak wciąż wśród nas jest wiele osób, które szukają swojej miłości, które żyją w poczuciu, że być może przegapiły swoją szansę.
Jeśli jesteś w tym gronie szczęściarzy, wiesz, że Twoja miłość jest prawdziwa, to dbaj o nią, staraj się o niego, zabiegaj, podtrzymuj ogień namiętności, wybaczaj, jeśli jesteś na to gotowa i bierz to samo od niego.
Pamiętaj, że branie jest tu ważniejsze niż dawanie, bo my, kobiety z natury łatwo dajemy, ale już z braniem mamy ogromny problem. To, czy umiesz brać jest sygnałem Twojej miłości do siebie! Nie tylko w związku, w całym naszym życiu! Naucz się więc brać, a jeśli jesteś w dobrym związku, to nie ma lepszego momentu na naukę niż Walentynki!
!WALENTYNKOWA OFERTA SPECJALNA!
Który nawyk przeszkadza w Twoim związku?
Związek z drugą osobą to przestrzeń, która wymaga od obu stron ciągłej pracy. Relacja powinna opierać się na zaufaniu i wspólnym byciu, jednak tak łatwo w codziennej gonitwie zapomnieć o tym, co jest ważne, o tym co spowodowało, że zakochałaś się właśnie w nim!
Te drobne, ale powtarzane wciąż nawyki mogą doprowadzić do niezłego bałaganu w Twoim związku:
Drobne kłamstwa… przecież on wcale nie musi wiedzieć, że wczoraj znowu kupiłaś jakąś bluzkę…
A może miałaś dzisiaj znowu przejrzałaś jego smsy z obawy przed…
On godzinami siedzi przed komputerem lub konsolą i gra…
Kolejny raz skrytykowałaś zachowanie kogoś z jego rodziny…
Pokłóciliście się o taki drobiazg, a przecież wystarczyło porozmawiać…
A może byłaś kolejny raz tak zmęczona, że nie miałaś ochoty na sex? To też może stać się nawykiem… Każdy z przykładów postępowania jest działaniem nawykowym! Wiedziałaś o tym?
Na szczęście można je zmienić.
Wymaga to od Ciebie pracy, ale… Myślisz, że nie warto?
Tylko do 14 lutego do godziny 23:59 możesz kupić zapis siedmiodniowego wyzwania: „Zmień nawyki w 7 dni!” w wyjątkowej, promocyjnej cenie 37zł [ZAMIAST 99 zł]
Więcej informacji oraz OPINII o wyzwaniu znajdziesz w linku TUTAJ!